Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szepty w prosektorium

Gdybym wiedział
że będziesz jeszcze kiedyś
myślał o mnie

- ubrałbym się inaczej
w ostatnią podróż bez kresu
abyś inaczej zapamiętał
rzęs moich czerń wygiętych ku niebu

I ciało powykrzywiał śmielej
w grymasie bólu co otwiera powieki
przed snu przyjściem

I może co innego bym krzyczał
na szpitalnym łóżku
zarzynany jak zwierze przez własne lęki

- Nie ta tonacja, nie łapiesz rejestrów
przeszyty własną bezsilnością

Nie chciałem byś tak mnie wspominał
gdy bardziej trupem byłem niż sobą
gdy we własnych łzach tonąłem
śmierdzący i brudny jak cały ten szpital

-dzisiaj na śniadanie podano powidło
śliwkowe mignięcie naszego sadu
pamiętasz jak kwitły?

boga we mnie już nie ma
zabiła go chemia

Śmierć wciąż wyjmuje nas z kapelusza
jak białe króliki
bezbronne i nieme

wierzgając łapami
odchodzimy- zostajemy sami

Gdybym tak wiedział
że napiszesz o mnie
nie przychodziłbym w nocy
i nie kładł się obok Ciebie
by choć posłuchać jak bije Twe serce...

"Żyłem bo chciałeś, odszedłem bo kazałaś"

autor

JJ

Dodano: 2015-08-16 15:44:45
Ten wiersz przeczytano 1197 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

Ola Ola

Bardzo ładny tekst. Z resztą komentarza dołączę do
Celinki. Pozdrawiam

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Bardzo mnie zatrzymał ten wiersz i widzę, że nie tylko
mnie zatrzymały niektóre wersy, a już szczególnie ten:
"Śmierć wciąż wyjmuje nas z kapelusza
jak białe króliki".

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ciarki przeszły mi po plecach
Intrygujący tekst Zastanawiam się czy ta "śmierć" to
nie prochy i psychotropy
Pozdrawiam

mariat mariat

zarzynany jak zwierze przez własne lęki
= ęęęę zwierzę
------------------------------
A klimat - nie czytać późnym wieczorem.
Dobry wiersz, autor osiągnął cel.

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

Świetny wiersz. Jestem pod wrażeniem oryginalności
skojarzeń /"Śmierć wciąż wyjmuje nas z kapelusza jak
białe króliki
"/, to znakomite.
Widać Poetę.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

świetny wiersz, od tytułu;)

/boga we mnie już nie ma
zabiła go chemia/ !

Sotek Sotek

Przyciągający i intrygujący tytuł. Bardzo refleksyjnie
to ująłeś. Pozdrawiam:)

One Moment One Moment

Domniemam, że to nie o koledze? I to który ma problem
ze środkami psychoaktywnymi?

krzemanka krzemanka

Przejmujący tekst, brzmi jak list pożegnalny do kogoś
najbliższego.
Czy w siódmej strofie nie miało być "powidła śliwkowe"
zamiast powidło"?Miłej niedzieli.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »