szkarłatne piętno zdrady
weekendowe wspomnienie o Ł. i pewnej spontanicznej imprezie... ;-)
Kolejny raz
uwierzyć pragnę że
Nic się nie stało
to było snem
On zniknął szybko
jak nocny cień
Nic złego przecież
nie stało się...
Dobija mnie
wspomnienia duch
gdy ja i on
w otchłani znów
Na ustach
ust mam jego smak
Szkarłatne piętno
na wargach mam
Kolejny raz
uwierzyć pragnę że
To nic nie znaczy
i było snem
Te pocałunki
przyśniły się
Nic złego przecież
nie stało się...
Na ustach mam
ten krwawy znak
Szkarłatne piętno
na wargach mam
To nie powinno
wydarzyć się
On nie powinien
całować mnie
Lecz było miło
zbyt miło wręcz
A teraz zdrady
mnie męczy cień
Pożądania znamię
wciąż pali mnie
Szkarłatne piętno
na ustach sen
Ślad zdrady co
nie było jej
Na ustach szkarłat
Na wargach sen
Znak zdrady co
nie było jej
Na ustach mam
ten jego cień...
for NevermainD (zmodyfikowane)
Komentarze (1)
Jeśli to tylko miłość była...
To on do niej powróci.....
I powie, że ta właśnie chwila......
Dla której wszystko warto rzucić.......
A jego cień, co pozostał na Twych ustach....
Niech te usta w uśmiechy ubierze.....
Bo bez uśmiechu, cień się będzie tułać....
Dopóki Ty go nie podniesiesz