szkic do obrazu

bardzo mi sie spodobal i to prawda za kazdy razem
wychodzi na jaw jakis szczegol ktory cie intryguje doo
ponownego przeczytania brawo:)

Obraz namalowany słowem z iście tycjanowskim kunsztem
"złowił na rondo jej uśmieszek " oczywiscie -
kapelusza dopełnia misterium.

Malujesz słowami jak prawdziwy artysta malarz.
Pięknie:)

Ciekawy wiersz ukazujący inspirację malarza, klimat i
forma bardzo ciekawa, śliczne metafory.

pięknie piszesz...:)

A może to już obraz? ja czytając widziałem dwa jeden
(kolorowy film z charlym chaplinem a drugi komiksowy)
świetnie!

mały szkic ,a tyle barw .... lubię takie wiersze ,
minimalizm, wyrazistość,brawo

Świetny wiersz ,niebanalny,czytałam go kilka razy i za
każdym razem podobał mi się coraz bardziej.Uzyłaś tyle
fantastycznych środków poetyckich,że nic dodac i nic
ująć,wszystko wyważone,w odpowiednim nastroju. Brawo !

Cóż, wena może przyjść w nieoczekiwanej chwili. I
malarz ten doskonale się o tym przekonał. Dobry
wiersz. Pozdrawiam.

Twoj wiersz mowi o krotkiej, ulotnej chwili, ktora
wprowadza w dobry nastroj i i pomaga przezyc dzien.

ślicznie, i jak to nieiwiele potrzeba aby nas czymś
zainspirować:)

Któregoż z wielkich malarzy rozterki, tak pięknie
pokazałaś w swoim wierszu? Bardzo obrazowo,
realistycznie, przedstawiona chwila niepewności
artysty . Jak ma wyglądać jego praca? Zapachniało
malarską paracownią

Wspaniale wyczucie formy i środków wyrazu w
stworzeniu klimatu oddajacego wiernie rozterki
artysty malarza szukajacego inspiracji.Utrafione
idealnie, bo sam też zajmuję się sztukami plastycznymi
i czesto jestem w podobnej sytuacji.Piękna miniatura.

Szkic do obrazu wykonany wspaniale, a ja Twój wiersz w
tej chwili chwalę.