Szkoda zimy!
W końcu przyszła wiosna rolnik na wsi
sieje
wreszcie coś na dworze z przyrodą się
dzieje,
spoglądam przez okno i oczom nie wierzę
gdyż na moich włościach parzą się dwa
jeże.
Z radością w ogrodzie zakwitła sasanka
lecz mi ją niestety rozdeptała Hanka,
a pod krzakiem róży przebiśnieg się
chowa
jednak go ze złości wyrwała teściowa.
Myślę sobie kurde jakby było biało
to by ich z chałupy na dwór nie wywiało,
swoją drogą jednak chyba czas już nagły
żeby sobie baby poszły wreszcie w
diabły!
Przestaną w chałupie biadolić i zrzędzić
bo czasem by mogły mnie do grobu
wpędzić,
a ja chcę w spokoju tak dożyć do setki
tylko kto mi teraz będzie prał skarpetki!
Komentarze (35)
No, nik jeszcze nie wymyślił skarpetek jednorazowych,
te normslne zbyt drogie...to niech i stary porządek
pozostanie...papranie skatproetk , czasem i "galotów"
pozostaemy jednsk "babom"...pozdrawiam serdecznie,
wiosennie
miło i wesoło pozdrawiam.
Świetna satyra.
Miłego wszystkiego...!
Pozdrawiam z uśmiechem:))
Na skarpetki jeszcze
trzeba mieć pieniądze
a wszystko straciłem
na Hanine żądze:)
dziękuje wszystkim serdecznie za komentarze:)
Co do skarpetek kupisz sobie nowe...
Pozdrawiam milutko:)
Wiosna jest piękna wciąż coś się dzieje ludzie wyszli
do ogrodu, na spacery wiosną zapachniało u ciebie
Pozdrawiam
;-))
Masz się chłopie z kobitkami. Szkudne i już ;-)
Pozdrawiam
Tysz jestem gorolka (Podkarpackie), ale udomowiona
Fajny kolejny...
+ Pozdrawiam
życzę stu lat!!!
z niepranych skarpetek
beda nowe buty, akurat na wiosne:)
pozdrawiam:)
:)) Radzę peelowi zainwestować w automat. Miłego dnia.
*z powrotem
tak niech sobie ida ale na noc przyganiaj spowrotem :)
swietny jak zawsze :)
świetny ...no tak gdyby nie te skarpetki ...zawsze
jest coś:-)
pozdrawiam