Szpakowato-siwe marzenia
Dla Payu i dla siebie
tak się zachwycasz tym słodkim daniem
w zwiewnej sukience jak tchnienie wiosny
faluje kusi mrzonki rozdaje
już wiesz że dłużej nie możesz pościć
bo soki ciała te nietrawienne
tak domagają się owej strawy
że mówisz sobie życie poświęcę
a prymitywny ten twój atawizm
choć profesorem jesteś zwyczajnym
zmienia cię w głuszca na tokowisku
za cień nadziei za uśmiech marny
za przytulenie oddałbyś wszystko
i co na czarną trzymasz godzinę
i tę przysięgę coś w niebyt schował
bo gdy w jej młodych ramionach giniesz
to jakbyś schwycił za nogi Boga
Andrzej Kędzierski, Częstochowa
16.02.2014.
autor
andreas
Dodano: 2014-02-27 18:23:16
Ten wiersz przeczytano 1524 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Starszy pan za laską westchnie
a hormonki krzyczą -więcej!
A wiersz super, jak zawsze.
re:Payu
My to musimy się kiedyś spotkać.W Warszawie
studiowałem na AWF-ie,więc jestem oblatany w niej jak
świński ryj po korycie.
:)))
re: andreas
Ze starszych panów dopuszczam tylko pewnego Andrzeja z
Częstochowy.
Re:Payu
Czy my przypadkiem obaj, nie kochamy starszych
panów(Wasowskiego i Przybory)?
Andreas trzy żony dla ciebie to dopiero przedbiegi z
taką jurnością. Pozdrawiam
Te mlode panienki sa niebezpieczne i wymagajace,nie to
co my stateczne,sprawdzone matrony!!!!pozdrawiam to
Piękny, ładny, taki rozmarzony wiersz.
My jesteśmy tanie dranie, co kochają drogie panie.
Tokujemy tokiem głuszca,
bo jak miłość im wyłuszczać?
Jestem winien Ci kolację za tę miłą dedykację.
Trzymasz rymy nienagannie, jakbyś mówił tylko dla
mnie.
Wzruszon wielce za Twoje serce..
pozdrawiam
Ech te marzenia... A nie może być jędrna
pięćdziesięciolatka?!:))))
Ostatnie dwie linijki nie zabrzmią lepiej tak:
"kiedy w jej młodych ramionach giniesz
to jakbyś chwycił za nogi Boga"?
Pozdrawiam:)
Re: mixitup
Masz skojarzenia i główkę nie od parady.
zakochany mężczyzna w młodych ramionach...bajka i
bajeczny wiersz, pozdrawiam
Tokowanie piękna rzecz,
chciałbym takie zawsze mieć,
a za młode ramiona – co bym dał...
o! już mam – numer telefonu.
Pozdrawiam serdecznie
No, w niebycie lub zachwycie, można się zatracić:)))