Sztuka
I znów wszystko się rozbija o punkt spoglądania... :)
Kilku istotom zadano pytanie
o istotę sztuki - cóż to znaczy dla
nich?:
"Sztuka? Sztuka... mięsa!" - rzekł farmer w
oborze.
"To gdy cię policja dogonić nie może!
Albo coś ukraść i nie dać się złapać." -
pisnął złodziejaszek, nim dał drapaka.
"Rany! Ale sztuka!" - na widok
dziewczyny
podrywacz z wrażenia nie mógł przełknąć
śliny.
"Sztuka, to znaleźć, gdy się nie szuka."
-
ślepa kura nad ziarnem w swoje szczęście
stuka.
Na to leń: "No co wy! To nic nie robić i
mieć!
Albo żeby się wreszcie zachciało
chcieć..."
"Sztuka, to pływać!" - kwaknęło kaczę.
Cóż. Każdy widzi sztukę inaczej...
A malarz? On tylko spojrzał na wszystkie te
słowa
no i... zmalował.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.