Szukając Anioła
Mówi się, że anioły to istoty boskie,
Niektórzy je widzieli, większość nie,
Ja widzę jednego każdego dnia,
Próbuje lepszego go poznania.
Niestety brakuje mi do tego szczyptę
odwagi,
A może silnej woli? W czym kryją się moje
obawy,
Serce i dusza moja szuka równowagi,
Anioły istnieją, dowodem jesteś Ty, to nie
są złudne mary.
Chciałbym móc spędzić z Tobą cały dzień
choćby rozmawiając,
Tylko jako zwykły śmiertelnik mam do tego
prawo?
Wierze, że ten dzień nastanie dusze moją
kojąc,
Lecz póki co wszystko układa się
pechowo.
Więc na razie zostanę w swoich
marzeniach,
Pozostanę w nieskończonych cierpieniach,
A gdy przyjdziesz do mnie choćby we
śnie,
Rozjaśnisz mrok, już nie wypuszczę Cię.
Niestety wiem, że to marzenie marzeniem
zostanie,
Ułuda, która wydaje się nie do
spełnienia,
Lecz nie stracę nadziei w nas,
Wiara doda mi skrzydeł, a wszystko pokaże
czas!
Komentarze (2)
Ktoś kto rozjaśnia mrok...choćby to było najmniej
wiarygodne marzenie to trzeba mieć nadzieje... bo gdy
ona odejdzie to wszystko sie sypie, i traci swe kolory
i kształty. A marzenia warto mieć :) Bardzo ładny
wiersz
Hmmm... wiersz bardzo sweet :PP nie to zebym Ci
cukrowala ale... :PP trzym sie =*