Tak bardzo kochałam.
Nastrój tamtego jesiennego poranka, był
lekki jak piórko,
tak pragnęłam towarzystwa, bycia z tobą
jak
gdyby ktoś zainstalował we mnie magnes,
tak bardzo ciągnęło mnie do ciebie.
Gdy się pojawiałeś uginały się pode mną
kolana, nikt wcześniej nie miał takiego
wpływu
na mnie jak ty. Kochałam jak nastolatka
myśli moje były przy tobie.
Wraz z tobą pojawiał się spokój, coś
głębokiego
i bogatego , i choć zegar tykał miałam
wrażenie,
że czas stanął w miejscu i że mogłabym tak
z tobą
siedzieć w zadumie w nieskończoność.
Obecność twoja była jak kojący balsam,
a spokój otulał niczym ciepły szal. I choć
dni
stawały się coraz krótsze, nadal cieszyłam
się jesiennymi kwiatami.
Poranną mgłą, która unosiła się nad
ciepłą
jeszcze ziemią i snuła po ogródku
przywodząc
na myśl parujące bagna. Obłoczkami dymów
z palonych, jesiennych liści.
Ze światła srebrzącego się w szemrzącym
strumyku,
w którym odbijało się słońce, a języki
ognia
pożerały błękitną mgłę firmamentu i
zraszały
niebiosa chwałą płynącą z mego serca.
Byłam lekka jak szybowiec niesiony na
skrzydłach
wiatru i choć wokół wszystko powoli
zamierało,
oprócz jodeł i chryzantem, a słoneczny
blask był tak
gęsty, żółty i leniwy jakby szykował się
do
odpoczynku, byłam szczęśliwa….bo
tak bardzo kochałam….
Tessa50
Komentarze (15)
Przepiękna melancholia wypełniona tęsknotą za minioną
miłością...wzruszasz do łez...pozdrawiam ciepło
piękne są Twoje wspomnienia tak ciepło i czule
opisujesz swoją miłość -pozdrawiam serdecznie
jestem szczęsliwa, bo kocham- ciągle czekam na taki
tekst. Czy myślisz że panowie nie potrzebują takich
ciepłych kobiet, jak opisana w wierszu? alez TAK.
Teresko-podoba mi się nastrój w jakim opisujesz waszą
miłość,może nie w całości bo jednak smutek psuje
dalszy nastrój nam jak i Tobie,a mam nadzieję że
wszyscy co piszą komentarze to czytają ciekawie Twoje
ładne wiersze,a co niektórzy mogą z nich wyciągnąć
wnioski nawet dla siebie..masz dar przelania uczuć na
papier który mówi dalej i to niezmiernie
ciekawie-lubię komentować Twoje wiersze bo piszesz je
swoim sercem,ale proszę nie pisz mi że jestem mądrym
człowiekiem-do tego mi jeszcze daleko i chyba
nieosiągalne-natomiast piszę szczerze to co czuje i co
autor daje mi odczuć..w Twoim przypadku nie dziwię się
ilości stron waszej ciekawej miłości przelanej na tyle
arkuszy maszynopisu,ale to jeszcze raz świadczy o sile
Twojego uczucia..sam wczoraj byłem zbity tym wszystkim
i nie potrafiłem Tobie odpisać..pisz nadal tak
ciekawie..powodzenia
Tereso twoje słowa koja lecza uspokajaja...daja siłe i
chwile odpoczynku...b.dobry wiersz...pozdrawiam...
odczucia bardzo piękne Wiersz bardzo mi się podoba +
Pozdrowienia:):)
Pięknie zmysłowo i opisowo - u Ciebie w wierszach tak
wiele romantyzmu aż chce się przebywać w takich
klimatach - bez obrazy dla innych ale Twoje wiersze są
jednymi z najpiękniejszych na stronce ... pozdrawiam
pięknie opisana miłość
Piękna historia miłosna...zawarta w wierszu
miłośnie u ciebie Teresko pozdrawiam :)
pięknie napisane miłość miłość ..szkoda że napisane w
czasie przeszłym ale wspomnienia piękne :)
Każda Twoja zwrotka dowodzi wielką miłość i mogłaby
być osobnym pięknym wierszem :)
miłość wszystko potrafi i wszystko zniesie...ciepło,
melancholijnie...
Jaki śliczny ,po prostu cudny.:)) brak słów..
miłość, jakże pięknie opisana w twoim
wierszu...super...pozdrawiam