Tak było...
„Mówiłeś mi „kocham”,
tuliłeś słowami.
Zaufać było trudno,
choć robiłeś to czasami.
Dawałeś całusy,
ja śniłam nocami...
Trzymałeś za rękę,
gdy ciężko tak było.
Stawałeś w obronie,
gdy coś złego się zdarzyło.
Byłeś zawsze blisko,
jednak to się zmieniło.
Przez jedną błahostkę,
tak nagle skończyło.
Dziś smutek ogarnia mnie cały czas,
przez tą myśl,
że już nie ma Nas...”
autor
KfiAtUsZeK
Dodano: 2004-06-09 17:14:07
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 67
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.