Tak było, tak jest, jak będzie...
Pojawiłeś się w mym życiu nagle,
równie szybko się zmyłeś.
Odchodząc bez słowa
Tak bardzo zraniłeś.
Piszę co czuję,
że tęsknię,
że kocham
jak trudno jest żyć bez Ciebie.
Odszedłeś,
Rozumiem.
Serce me szlocha,
Pogodzić się z tym nie może
I nagle jesteś,
Wrócić chcesz do mnie.
Mówisz, że tęsknisz, że kochasz,
że dłużej tak żyć nie możesz.
Masz teraz wyrzuty,
że błąd zrobiłeś.
Patrząc na mnie widzisz łzy w oczach,
i pytasz czemu płaczę.
A ja już nie mogę,
już nie chcę tak dłużej.
Z pamięci wymarzę wspomnienie,
zapomnę Ciebie i wszystko minie.
Lecz Ty pamiętaj o tym co było,
że byłam z Tobą szczęśliwa.
Bo szczera byłam
mówiąc Ci kocham!
wszystkim którzy czują się samotnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.