Tak dobrze
Tak dobrze się z tobą zagubić
Pod niebem gwieździstych raf
W srebrzystych wstążkach księżyca
W splotach spragnionych warg
Uwić czas w sieć między jawą
A cudnym przyśnieniem nocy
W bliskościach ogrzewać przestrzenie
W skrach słodkiej rozumu niemocy
Tak się zapodziać w zachwytach
Poruszyć zmysłów spokojną toń
I tonąć w drżących dotykach
Rozkołysanych tęsknotą rąk
A potem się jeszcze zapomnieć
Twarz wtulić w białe welony mgły
I jaśniejące kosmyki rozkoszy
Ugładzić ciszą w jedwabne sny
Tak dobrze się z tobą zagubić
W ramionach gwieździstych raf
Wśród srebrnych wstążek uśmiechów
W splotach powrotnych warg
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.