TAK SPOKOJNIE...
zapach świtu nagiej ginącej nocy
opadają mgły cicho otulając las
gwiazdy senne zamykają oczy
zegar stanął zatrzymał się czas
za kominem cyka świerszcz
wiatr coś nuci delikatnie wieje
przy ogarku świecy piszę Tobie wiersz
nie śpisz...spójrz kochana dnieje...
tak spokojnie spałaś uśmiechnięta
nocą księżyc w niebie się dopełnił
może sen jeszcze ten pamiętasz
co me życie Twoim tak wypełnił...
autor
Sfinx
Dodano: 2007-06-04 17:29:58
Ten wiersz przeczytano 841 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Wiersz emanuuje spokojem i uwielbieniem przeżytych
dopiero co chwil.
Oczami wyobraźni widzę tę świeczkę i świt
przedzierający się przez okiennice.
Och, rozmarzyam się...
Jedno zycie wypełnione innym... taka jest nasza
rzeczywistość.... a Ty to w pieknych słowach
napisałeś.... to jak hymn pochwalny...
w czwartym wersie drugiej strofy użyłabym "śpij"
zamiast "śpisz", poza tym wiersz bardzo lekki i
nastrojowy
Sen, magia ciszy przed świtem i... miłość - stworzyłeś
w ten sposób piękny, nastrojowy wiersz... Prawie
słychać cykanie świerszcza :)
miło i dokładnie opisany sen a może to
rzeczywistość......twoja
Tak spokojnie i łagodnie rzec muszę, czuje się to
świtanie....rymy dodają lekkości
Tak ,pamietam ten sen.. Z wiersza emanuje spokoj
ma klimat ladna forma