DIAMENTY...
zbroczone krwią kamienne maski
szepty ginących nagich dusz
diabeł rozłożył snów potrzaski
w serce uderzył piorun burz
ogień zapłonął pośród myśli
sycony kłamstwem prawd przeklętych
czy wróci ta co sen ją wyśnił
brzmienie jej słów jest jak diamenty...
Komentarze (12)
gdy brzmienie Twych słów będzie jak muzyka
wówczas wyczarujesz z diamentu brylancika.
Wszystko zaiskrzy milionem barw - znów będziesz z nią
- nigdy więcej sam:)))
Pieknie napisana wiersz,mocne porownanieo duzych
wartosciach
podziwiam kolor i czystosc slowa
krótki wiersz, ale ciekawie opisałeś to co się dzieje
dookoła ciebie. w serce uderzył piorun burz i teraz
pewnie trudno sobie z tym poradzić...
Brzmienie jej słów się echem niosą , po sercu
wzgórzach i dolinach, tylko jak złapać puste słowa?
Trzeba zaczynać znów odnowa…wiersz
przejrzysty… …porusza skały wyobraźni tak
myślę
Piekny wiersz ,pelen tesknoty ,niebanalne rymy -ujales
jak zwykle trescia -wierze ze ta o ktorej snisz jest
juz tuz,tuz..
the poem is interesting..subject which propels he
shocks people...
coś mi brakuje w tym wierszu..nie wiem co ale..jest
jakby niedokończony...to moja oczywiście osobista
refleksja ale....ale...ale.....
Na mapie pamięci jest zawsze magia wspomnień to
zagubione światełka czasem wydają sie jak diamenty jak
prawdziwe słowa bo one zawsze świecą.Bardzo piękny
wiersz w formie i treści
Wysniona..realna nigdy nie dorowna tej ze snu,nawet
,gdyby bardzo chciala .. Wiersz pelen emocji..ciekawa
forma
czy wróci ta co sen ją wyjśnił? i to pytanie bez
odpowiedzi zostanie. wiersz pięknie zbudowany, ,
dopracowany.
piękna treść,ładna forma wiersza pełnego uczucia
Diament , czystość słów i magia w całym tego słowa
znaczeniu.