Tak trudno....
Myśle wciąż nad pustą kartką,
Co mam zrobić, żeby nie stać się
wariatką.
Już tak dłużej nie wytrzymam, wszystkie
mięśnie w sobie napinam.
Niech ktoś uwolni mnie z tej klatki,
bo opadną mi w końcu wszystkie płatki.
Pomocy- wołam, nikt nie odpowiada,
nie mam już siły... echo odpowiada...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.