Taką być...
Nauczyć się żyć na nowo,
bez ironii,
dziwnych zachowań.
Nie szukać prawdy między słowami,
nie zadowalać się półsłówkami.
Z cieniem nadziei wchodzić
w każdy dzień,
bawić się promykami słońca,
dzielić uśmiech między ludzi,
być takim jak zawsze,
ale innym, zmienionym przez los,
mądrzejszym o jeden cały dzień,
jedno istnienie.
Cieszyć się śpiewem, najmniejszą nutką ,
płynąć bez przeszkód,
troski odpierać, pokonywać je ,
niczym okręt ze stali,
rozbijać fale
i z radością na ustach płynąć dalej...
Taki cel obrać
i nie dać się do końca,
podążać w kierunku Słońca.
Komentarze (2)
Zyczę Ci, aby twój wiersz się w twym życiu spełnił.
Bardzo ładnie :)
Od nas zależy,czy 'rozbijemy fale i popłyniemy dalej z
uśmiechem'.Myślę,że wystarczy odrobina chęci...