Taka duża ZMIANA
Z dziewczynki kiedyś wyrośnie kobieta...tak jak z larwy wykluję się motyl...
Taka duża zmiana
zakwitła w jej sercu
Była taka mała
a teraz wogóle jej nie ma
Niebo jest czyste
i słone jak ocean
płacz umarłych
słychać do dziś
Głaśny śpiew ptaków
i kłótnie
rozwścieczonych zwierząt
biegających z nożami po ulicy
Czerwone policzki
mokre od łez
Usmiech na jej twarzy
byłby wart wszystkiego
Taka duża zmiana
zakwitła w jej sercu
Była taka mała
a teraz wogóle jej nie ma...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.