Taki jestem
Kiedy chodzę wśród wielu dróg
wiem - jest ze mną Bóg.
Nie boję się, że zły los
zada mi poważny cios.
Podziwiam kwiaty i piękno świata-
jego moc mnie oplata.
Słońce ogrzewa moją twarz,
Boże mój, co jeszcze dobrego mi dasz?
Wiarę w sercu pielęgnuję,
nic mi w życiu nie brakuje.
Wyciągam do nieba ręce,
składając je do modlitwy w podzięce.
Ta sielanka, to moje życie,
przejdę przez nie należycie
jasno wytyczoną drogą,
a niebo niech będzie moją nagrodą.
Komentarze (1)
Los nam nieraz figle płata,
wystawiając nas na próbę,
nieraz miną długie lata,
nim osiągnie naszą zgubę:)