Taki podryw
Dla jej spokojności w głębiach oczu ciemnych.
Nie jestem wygą,
ani podrywaczem,
lecz Ciebie poderwę.
Pozwól, wytłumaczę,
że żyć nie mogę
już dłużej bez Słońca.
Świeć mi blaskiem oczu -
po kres mój, do końca.
Bez słów Ci opowiem,
jak bardzo się mylisz
Wystarczy, gdy głowę
w mą stronę przechylisz,
a moją skroń spotkasz
na drodze Twej skroni.
Serce lekko zadrży -
dłoń poszuka dłoni.
Miłości spragniona
na pierś złożysz głowę.
Jestem tu i czekam
aż ciało odpowie.
Komentarze (6)
ładnie:)
Pięknie, romantycznie, delikatnie!:)
Cóż przy takim wyznaniu pewnie się nie oprze:)
Pozdrawiam :)
Uroczy, ciepły i lekko napisany
wiersz. Przyjemnie się czyta.
Pozdrawiam:}
bardzo romantyczne, słodkie dla uszu niewiasty,
kuszenie :-)
Tkliwe, delikatne rozmarzenie, ładnie
bardzo...Pozdrawiam