Taking for Granted
W natłoku spraw drobnych, małych
Tak ważnych w swej nieważności
W pętli prostych i codziennych
Błahych-niezbędnych czynności
Z sumieniem czystym całkowicie
Samych siebie zatracamy
Codziennie pewni niezbicie
Że czasu jeszcze dużo mamy
Że wypowiemy w przyszłości
Słowa dotąd niemówione
Że odwzajemnimy gesty
W naszą stronę uczynione
Zrozumienie nam okazane
Za przywilej nasz uważamy
Na zawsze otwarte ramiona
Uwagi już nie zwracamy
Niejeden z nas się przekona
Że „ taking for granted”
zawodzi
Ten, kto się czuje niekochany
W poczuciu żalu odchodzi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.