Tak...Nie...Być może...
krótko...
Nie pytaj mnie, co przyniesie jutro.
Sam tego nie wiem.
Nie przejmuj się, że czasem mi smutno.
Mam przecież ciebie.
Życie wciąż mija w szalonym pędzie.
Sił daj nam Boże.
A co pisane, to i tak będzie.
Tak. Nie. Być może.
yanzem - jako, że cenię..zastosuję dobrą radę :)..W tytule wystarczy.. M.
autor
Villain78
Dodano: 2010-05-14 20:55:18
Ten wiersz przeczytano 864 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
cudna ta miniaturka
Bedzie.:)
Tak być może. Daj Ci Boże!
ciekawie się Ciebie czyta...nie powiem...i przyjemnie
bardzo..pozdrawiam
Pierwsza zwrotka bardzo mi się podoba...Wiersz trochę
smutny, ale ważne, że masz kogoś, bo samotność bardzo
boli...
Wiersz wypełniony dokładnie sensowną treścią.
Pozdrawiam.
a co pisane to i tak będzie...
A co pisane, to i tak będzie.
Tak...Nie...Być może...
będzie:)
Jak miło czytać tak piękne wyznania i refleksje.
Zrezygnowałbym (moja nieśmiała rada) z wielokropków,
nawet w ostatnim wersie.
Ileż piękna i treści można zmieścić w tak mikrej
formie, jeśli się ją dopracuje!
A ta jest dopracowana!
Nawet rymy - w takim, niebanalnym układzie wiersza -
potrafią zaskakiwać!
Chciałoby się więcej.
Tajeminic losu nie zna nikt...wiersz krótki lecz w
całosci oddaje nastrój jakim zapewne chciałeś się z
nami podzielić
Podoba się baaaardzo:) Wpisuję go do ulubionych! Też
nie wiem.
Jak w piosence ..."jak bedzie pokaze czas"
Predestynacja. Czy istnieje? Moim zdaniem nie. Czy nie
lepiej sił szukać w swoim wnętrzu w otwartości (ale
nie naiwności) na świat? Pozdrawiam serdecznie
Mija w szalonym tańcu życie jak bal przebierańców...