Tamta wielkanoc
W tamtym roku jeszcze razem
dzieliliśmy się święconką
zachwycając się odnową
jak budzącą wiosną łąką
By się znowu razem spotkać
zjawiliśmy się z daleka
może czułem że zajączka
matka więcej nie doczeka
Razem przy nakrytym stole
ozdobionym pisankami
znowu dziećmi się staliśmy
odmłodzeni wspomnieniami
Bez komórek i facebooka
nie mamieni gadżetami
więzią złączeni rodziny
były święta znów świętami
Czas osuszył łzy rozpaczy
wstrzymał ból stres codzienności
tocząc życia swego koło
kończąc kiedyś na wieczności
Komentarze (15)
Pięknie o przeszłości i przemijaniu.Pozdrawiam:)
A za pamięci to wszystkiego dobrego.
Wszystko "kołem się toczy", dobry wiersz.
pięknie jak przy stole rodzina się spotyka, dzielenie
się jajeczkiem,
do następnego spotkania.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie o przemijaniu! Pozdrawiam!
Moja generacja jest następna-czy się bać, czy cieszyć
że tu z wami byłem-a mogła być
aborcja,choroba-wypadek---więc trzeba się cieszyć.
Bardzo ładny i bardzo smutny,życiowy wiersz,też
wiem,że
chciałoby się cofnąć czas,ale niestety się nie
da,trzeba jakoś patrzeć na to co teraz i co będzie,z
dobrymi wspomnieniami w tle...
Pozdrawiam ciepło.
Zawsze uwielbialam Święta Wielkanocne, jak Mamusia
żyła, teraz juz nie mają takiego uroku. Smutno, ale
bardzo ładnie. Pozdrawiam cieplutko:)
Tak to już jest.Czasem to ostatni spacer, ostatnia
wigilia, ostatni pocałunek, ostatnie święta... Ładny
wiersz.Pozdrawiam.
Bardzo smutny tekst. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny choć smutny wiersz:) Pozdrawiam
serdecznie:)
Ladny i smutny wiersz.Samo zycie.Pozdrawiam.
Nigdy już nie będzie tak jak było, lecz bądźmy otwarci
na przyszłość, bo życie się nie skończyło. A rodzina
jest najważniejsza. Pozdrawiam :)
Bardzo ładnie. Piękne wspomnienia przy rodzinnym
stole. Rodzinny dom. Pozdrawiam.
Rytmiczny, płynny, wspomnieniowy wiersz. Pozdrawiam
Gregcem