I tańczę wśród snów...
..."Dzień dobry Kochanie...witam Cię Już posmarowałam Tobą chleb"...
Dziś w nocy zbudziło mnie Twoje
wołanie...
otworzyłam oczy...serce waliło z
radości...
stałeś w oddali...wyciągałeś do mnie
ręce.
Powiedziałeś...chodź,zatańczymy na
mokrej
od rosy trawie...wstałam i boso w
koszulce
pobiegłam w Twoje ramiona.
Zaczęliśmy tańczyć...całować
się...czułam
wilgotną trawę pod swoimi stopami...
wziąłeś mnie na ręce...przytuliłeś do
siebie.
Ptaki pięknym śpiewem witały poranek...
umilały nam nasz taniec
rozkoszy...czułam
jak otwiera sie nad nami siódme niebo.
Byłam bardzo szczęśliwa...ale
niestety...
to był tylko sen...jak obudziłam się...
nie było Cię...znowu to sen nie jawa.
...I tańczę wśród snów i tańczę wśród łez KOCHAM CIĘ
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.