Tańczmy ze słońcem
Ile w nas nie wypowiedzianych
słów jak pąki kwiatowe
czekamy na uczucie
by w pełni rozłożyć
kolorowe płatki
urzec barwą oczarować
oczy
być jak ten motyl
co swą delikatnością
zwiewnością rzucić czar
on może trwać
bo magia się spełnia
w każdym słowie
tak pięknie można opisać
ten stan zakochania
otoczyć go ciepłem marzeń
uśmiechem słońca
i tańczyć w radosnym pląsie
i wejść w najwyższy
stopień wtajemniczenia
w każdej chwili
pozwolić sobie płonąć
ten ogień rozpala serce
od środka
wije się przez całe ciało
wężowym zmysłowym ruchem
po brzeg każdej myśli
i snu nawet nocą
a zaczęło się od słowa
kochać
odmienianego przez życie
Komentarze (9)
Słowo "Kochać" potrafi naprawdę obudzić wiele myśli i
uczuć :) Pozdrawiam serdecznie +++
Tego rodzaju pisanie wymaga zapanowania nad nim. Ale
zamysł wiersza bardzo dobry. Pozdrawiam :)
Ładna, życiowa refleksja. Sklaniasz czytelnika do
przemyśleń nad istotą życiowych potrzeb.
Pozdrawiam.
Marek
Romantycznie i z rozmarzeniem o miłości odmienianej
przez życie.
Samych dobrych dni.
Wiersz niezwykle przemyślany niczym spacer po
linie/pozdrawiam z podobaniem*
Bardzo romantyczne wersy.
Pięknie o miłości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi sie romantyczny przekaz wiersza - tańczyc w
słońcu i płonąć - byle nie spłonąć całkowicie.
Pozdrawiam serdecznie.
Niezwykle romantycznie :)
zostawiam podobaśkę i pozdrawiam serdecznie :)
pięknie o "mocy" miłości.