Tańczysz?
... a Ty tańczysz, tańczysz - jak Ci zagra
życie
w kołowrocie pląsasz zdarzeń
bezwolny, bezsilny w swym bycie
wyzuty z fantazji i marzeń
nie przeżywasz, nie czerpiesz, nie
smakujesz
nie widzisz i nie chcesz, nie czujesz
tak łatwiej, tak prościej, to normalne
cóż, że to zwykłe, szare, banalne?
a może by tak według innej kuwertury?
odłóż na bok zegarek
przystań proszę na chwilę
czy wiesz że nawet z najbrzydszych
poczwarek -
lęgną się piękne motyle?
to co Cię otacza ma zapach i smak?
dotknij... doświadcz... spróbuj - tak!
we wszystkim jest iskra, jest życie, jest
cud
we wszystkim muzyka, posłuchaj tych nut
to inne brzmienia niż te, które znasz
to lepsze, pełniejsze, doceń co masz
i pląsaj i tańcz, i ciesz się i krzycz
szlochaj i płacz, odkryj co to sobą być
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.