Taniec cieni
Półmrok zagląda w okna
cienie tańczą na ścianie
Pryzmat chwili otula
niewypowiedziane słowa
Cisza chwieje się na linie
kroczy na palcach
Zatapiam się w nicości
autor
Osamotniona20
Dodano: 2008-12-10 13:52:41
Ten wiersz przeczytano 992 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
taka jest ta cholera jedna - samotność. Może już z
czasem urojona?
miniatrurka ta pokazuje jak czasem w życiu człowiek ma
chwile załamamia odrzucenia i zatapia się nicością są
to smutne chwile które
tańczą w człowieku ciekawa myśl
gdy przytłacza samotność...cisza męczy...tylko cienie
suną się pościanach...
Ciekawe skojarzenia mimo krótkiej
formy-super-pozdrawiam!
Może dla równowagi dojrzysz i swą wielkość? Spróbuj!
Jeśli widzimy cienie nie jesteśmy "sami"
bardzo ładnie opisana samotność krótko i treściwie
bardzo ładnie o "niczym" a samotność tez jest czasem
ciepła :)
Świetnie, za pomocą lakonicznych środków, oddana
chwila samotności.
niestety samotność, to cisza i puustka dookoła nas.
Wiersz znakomity, w samotności obserwujemy wszystko
nawet cienie...
Ślicznie się zatopiłaś w wierszu w nicości, półmroku i
ciszy.
tańcząca samotnosc - pieknie....
ciekawa impresja ..dobór słów ...tańcząca samotność
,ładne
Świetnie uchwycona pustka, marazm chwili. A tytuł
genialny.