Taniec godowy
To co wiatrem wiosny,
rozmyło, przybyło,
tak mnie rozbudziło,
tańczącym kołysem,
suknie rozchyliło,
tak jak od zarania,
w tańcu tym godowym,
rozkosz mną wstrząsneła,
w przytupie morowym.
I to co ulotne,
wieczne nam kobietom,
próżność dnia,
namiętność nocy,
zmęczenie poranka,
i ta wiecznie do połowy,
pusta moja szklanka.
Ta pustość znów skąd?
prosta zwykła sprawa,
w łóżku nie był On.
To nie ta zabawa,
Gdybym go zdobyła,
pamięć bym rozmyła,
a tak patrzę w szklankę pustą,
tak mi smutno...
tak mi pusto....
Obraz we mnie się rozmywa, Ja przybywam i odpływam, Obraz wciąż mój żywy, gdzieś w pamięci tkwi, mi się śni, tylko mi się śni... Ach te sny........
Komentarze (12)
I tak lubię jestem ja i to co ja czuję podążać za tym
nic więcej, być miłością i stać się miłością być ze
swoją miłością/ Pasja namiętność i pożądanie ale też i
zastępstwo
Kioski wiersz. Oby nasze tańce przynosiły pożądany
efekt, pozdrawiam serdecznie;)
Ładna, życiowa melancholia rozbudzająca wyobraźnię
czytelnika.
Takie to jest to nasze życie.
Pozdrawiam.
Marek
Ach życie...przytulam.
Bardzo podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam:)
No włąśnie tylko trzeba kochać
to spraw by namiętność nocy napełniła szklankę i razem
wypijcie ją do dna ... a odpłynie zmęczenie i obudzisz
się szczęśliwa kochana i piękna ... jak moja żona ...
w sensie zastępstwa a to nigdy nie to samo:):) choć
zawsze pozostaje rytm i odpłynięcie jakieś dzikie:):)
No coś w tym guście z jednym wyjątkiem istotą jest nie
kwestia przyjemności seksu tylko jego dawcy którego
nie było a jednak był:):)
zainspirował mnie twój wiersz
oto co wyszło
taniec głodowy
kołyszę biodrami namiętnie
kusząc,pierś ma faluje chętnie
budząc oskomę na twarzach widzów
a ty skryty za kuflem jasnego piwa
spoglądasz niby całkiem obojetnie
zerkam spod oka z uśmiechem namietnie
piana zwisa ci na górnej wardze
a ty oczu oderwać ode mnie nie chcesz
głodnyś a ja mówię wzrokiem bierz co zechcesz
i znów piruet przed tobą i głowy skłonienie
wstajesz gdzie idziesz jestem twoim jeleniem
łanią może,nie wychodź już biegnę za tobą
do połowy pusta szklanka, niespełnione do końca
marzenie,,pozdrawiam:)
Życiowe słowa pozdrawiam