Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Taniec godowy

To co wiatrem wiosny,
rozmyło, przybyło,
tak mnie rozbudziło,
tańczącym kołysem,
suknie rozchyliło,
tak jak od zarania,
w tańcu tym godowym,
rozkosz mną wstrząsneła,
w przytupie morowym.
I to co ulotne,
wieczne nam kobietom,
próżność dnia,
namiętność nocy,
zmęczenie poranka,
i ta wiecznie do połowy,
pusta moja szklanka.
Ta pustość znów skąd?
prosta zwykła sprawa,
w łóżku nie był On.
To nie ta zabawa,
Gdybym go zdobyła,
pamięć bym rozmyła,
a tak patrzę w szklankę pustą,
tak mi smutno...
tak mi pusto....

Obraz we mnie się rozmywa, Ja przybywam i odpływam, Obraz wciąż mój żywy, gdzieś w pamięci tkwi, mi się śni, tylko mi się śni... Ach te sny........

autor

iwona721226

Dodano: 2018-07-12 20:43:49
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

iwona721226 iwona721226

I tak lubię jestem ja i to co ja czuję podążać za tym
nic więcej, być miłością i stać się miłością być ze
swoją miłością/ Pasja namiętność i pożądanie ale też i
zastępstwo

AMOR1988 AMOR1988

Kioski wiersz. Oby nasze tańce przynosiły pożądany
efekt, pozdrawiam serdecznie;)

Sotek Sotek

Ładna, życiowa melancholia rozbudzająca wyobraźnię
czytelnika.
Takie to jest to nasze życie.
Pozdrawiam.
Marek

aTOMash aTOMash

Ach życie...przytulam.

GabiC GabiC

Bardzo podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam:)

iwona721226 iwona721226

No włąśnie tylko trzeba kochać

waldi1 waldi1

to spraw by namiętność nocy napełniła szklankę i razem
wypijcie ją do dna ... a odpłynie zmęczenie i obudzisz
się szczęśliwa kochana i piękna ... jak moja żona ...

iwona721226 iwona721226

w sensie zastępstwa a to nigdy nie to samo:):) choć
zawsze pozostaje rytm i odpłynięcie jakieś dzikie:):)

iwona721226 iwona721226

No coś w tym guście z jednym wyjątkiem istotą jest nie
kwestia przyjemności seksu tylko jego dawcy którego
nie było a jednak był:):)

Leon.nela Leon.nela

zainspirował mnie twój wiersz
oto co wyszło

taniec głodowy

kołyszę biodrami namiętnie
kusząc,pierś ma faluje chętnie
budząc oskomę na twarzach widzów
a ty skryty za kuflem jasnego piwa
spoglądasz niby całkiem obojetnie
zerkam spod oka z uśmiechem namietnie
piana zwisa ci na górnej wardze
a ty oczu oderwać ode mnie nie chcesz
głodnyś a ja mówię wzrokiem bierz co zechcesz
i znów piruet przed tobą i głowy skłonienie
wstajesz gdzie idziesz jestem twoim jeleniem
łanią może,nie wychodź już biegnę za tobą

wiki20 wiki20

do połowy pusta szklanka, niespełnione do końca
marzenie,,pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »