Tato!
Dla Tego, którego za me czyny przepraszam!
Tato mój drogi, wybacz mi,
Żem na Twe barki
Kładł czarne sny …
Wybacz mi proszę zawiść i zgrzyt.
Tak przecież nie musiało być!
Wiedz proszę jedno, Żeś bliski mi,
Mimo konfliktów, konfliktów ciężkich
dni,
Jesteś opoką i żali miodem,
Jesteś najbliższy i wiedz na wieki,
Że gdy sklepiają się me powieki;
Widokiem ślepych mych marnych powiek
…
Staje się sercu najbliższy człowiek!
autor
radarinho
Dodano: 2006-05-28 00:03:24
Ten wiersz przeczytano 582 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.