Ten promień
Przymrozek, iskrzące korony,
zajączki wśród szronu i błysk,
ten promień, stos myśli szalonych
błądzących, gdy patrzę, jak śnisz.
Zza szyby, miliony pejzaży
podrywa wspomnienie jak ptak,
co jeszcze pięknego się zdarzy,
by wzmocnić tę miłość i trwać.
Czar świecy, niebieska koszula,
znów wieczór rozpachnił się bzem,
codzienność w ramionach utulasz,
by jutro uśmiechnął się dzień.
Komentarze (21)
piekny wiersz.
Delikatny ciepły wiersz :))))
Z Twojego wiersza bije ciepło, radość, zadowolenie z
życia. Same pozytywy. Sympatyczny przekaz myśli,
jestem na ogromne TAK. Pozdrawiam Autorkę-:)
ciepło w twoim wierszu emanuje
i ogrzewa
Jak jesteśmy w zgodzie z przyrodą, to i życie wydaje
się piękniejsze...tak mi przyszło, czytając.
Serdeczności.
Każdy promień wart majątek :)
Z przyjemnością zagłębiam się w Twoje tematy i
nastroje :)
Pięknie i ciepło - na tak :)
Subtelnie i pięknie :)
pozdrawiam ciepło:)
"codzienność w ramionach utulasz,
by jutro uśmiechnął się dzień."
Bardzo optymistyczne przesłanie w ładnej formie.
Pozdrawiam :)
Piękny. Samych słonecznych dni życzę.
Ciepło i romantycznie w Twoim wierszu.
Pozdrawiam:)
Lubię estetykę Twoich wierszy i tę subtelną
wrażliwość:)
Bardzo pięknie! Pozdrawiam Madziu serdecznie:)
Pieknie:)+
By życie blasku nie straciło, to pielęgnować trzeba
miłość! Pozdrawiam!