Teraz..
Dlaczego?
Jesteś moimi myślami.
Co łzy z oczu wyciskają.
Otulającymi mnie snami.
I dniami co rano wstają.
Jesteś cichą nadzieją.
Marzeniem jedynym co mam.
Oczami co się zaśmieją.
Kiedy nie będę już sam.
Jesteś serca mego biciem.
Oddechem by trwać.
Stłumionym dalekim krzykiem.
Odwagą by przestać się bać.
Wróć... proszę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.