A TERAZ POEZJA.
Ja Cię piszę poezjo Ty mnie piszesz też
Ty wykluwasz się z serca ja Cie składam w
wers
Niczym bańka mydlana swoimi drogami
Lecisz mieniąc się świata marnego
barwami
Tyś mi córką co zmywa z matki swojej łzy
Ja Ci matką co karmi Cię mlekiem z
prawdy
Tyś parasol w deszcz smutny
Ja Ci liściem gdyś rosą
Ty nakapiesz kałużę
Ja tam przejdę boso.
Nieskończonąś na zawsze
Ja zakończę się
Więc Ty pisz mnie poezjo
a ja piszę Cię.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.