Teresa
Z zamierzchłej przeszłości
Powierzyła mi tajemnicę
i choć było to oczywiste,
podkreśliła — nie mów nikomu.
Nim zdążyłam się dowlec do domu
napotkałam wspólną znajomą,
która konspiracyjnym tonem
powtórzyła, co już wiadome,
zaznaczając — nie mów nikomu.
autor




krzemanka




Dodano: 2023-10-29 12:32:10
Ten wiersz przeczytano 926 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
:) Dziękuję Wando za odniesienie się do przekazu.
Miłego weekendu:)
Nie jest łatwo milczeć, gdy język świerzbi i lubi się
"paplać".
Miłego dnia :)
Bardzo dziękuję nowym gościom za komentarze. Miłego
dnia:)
nie popieram takich postaw ale i takie społeczeństwo
bywa :) Fajnie z pomysłem napisane. Pozdrawiam
Super :)
Aj te kobitki:)))))
Tajemnice to chyba najszybciej rozchodzące się
wiadomości,
pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Wam: Zenku i Bartku za wgląd i opinie w
temacie. Dobrej nocy:)
Czyli samo życie ;)))
Wiersz i/lub historia z zamierzchłej przeszłości, ale
temat plotkarstwa zawsze aktualny. Od dziejów zarania
do końca świata i dzień dłużej ;-)
I nieprawdą jest, że mężczyźni nie plotkują
(oczywiście, nie piszę o sobie! :)). Jak i nieprawdą
jest, że tylko mężczyźni konfabulują :)
Z podobaniem :)
Pozdrawiam ciepło, Aniu :)
Nieraz lepiej się ugryźć w język niż przekazać komuś
ważne tajemnice.
Pozdrawiam Krzemanko serdecznie
Zgadzam się z Tobą Mily w stu procentach. Miłego
dnia:)
Istotne tajemnice lepiej powierzać sprawdzonym bliskim
;)
Pozdrawiam :)
:) Pech nie pech, warto zachować szczególną ostrożność
przy powierzaniu swoich tajemnic komukolwiek. Miłego
dnia Januszku:)
A może to po prostu pech w stylu: "Ja potrafię
dotrzyma słowa, ale zawsze mam pecha bo komu powiem to
już nie potrafi dochować tajemnicy"
Dziękuję Dziewczyny za poparcie przekazu. Miłego
wieczoru:)