Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Terrorysta – on ginie

To wraca

Nie zmrużył powieki
Nie przestał wpatrywać się w oczy
Tych których znał
Tych którzy jego znali

Gorset z materiałów wybuchowych
Założył jak ceremoniarz stułę
W trakcie podniesienia
Wzniósł ręce i błogosławił niewiernych

Nie było mnie tam
Nie było by mnie gdybym tam był
A teraz kiedy śpią
Pozostają poza słowami

Doktorze, czy Twoja diagnoza była słuszna?
Podobno Bóg który ma wiele imion
Miewa dni słabości
Ulecza nawet opętanych

Czy to był guzik
Czy zapalnik czasowy
Gdy wszedłeś
Spojrzeli

I powiedzieli: cześć..
Do siego Al.
Podobno jutro ma być piwo
Napijesz się z nami chłopie?

Wisiu tak mi przykro

Dodano: 2010-10-01 00:30:04
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

DoroteK DoroteK

przejmujący, dramatyczny, działa

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »