Tęsknie...
Pamiętam jak dziś ten straszny dzień...
Spadło to na mnie, przytłaczając mnie...
Wiadomość o tym, że odszedłeś...
Świadomość, że bez pożegnania...
Do teraz zadaje sobie pytania,
Dlaczego Ty? Dlaczego w cierpieniu...
Chciałabym cofnąć ten smutny czas...
Spojrzeć na Ciebie ten ostatni raz...
Powiedzieć jak bardzo Cie kocham,
Jakim byłeś wspaniałym człowiekiem...
Jak Cię podziwiałam i szanowałam...
Jak tęsknie za Tobą, jak żal mi tych
chwil...
Mam nadzieję, że jesteś teraz
szczęśliwy...
Bo gdy już przyjdzie na mnie pora,
Nadrobimy cały stracony czas...
Przyjdzie chwila naszego spotkania...
Zaczekaj tam na mnie,
-Do dnia aż Bóg mnie zawoła...
Komentarze (1)
tam nikt nie jest szczęśliwy choć kościół w to wierzyć
karze, o to musimy zadbać tutaj,- żal pozostanie
zawsze i odczucie że dostali od nas "za mało"