Tęsknię
(oktawa)
Dzieciństwo moje, nostalgią osnute,
jakże cię miło wspominam po latach.
Pierwsze przyjaźnie jeszcze niezepsute
przez znieczulicę okrutnego świata.
Niewinne lata w kajdany nieskute
czczych konwenansów i fałszu co wgniata
w fotel bezsensu i beznadziejności,
niszcząc mdłe resztki wiary i ufności.
autor
fatamorgana7
Dodano: 2019-12-16 17:17:01
Ten wiersz przeczytano 1625 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
A mówią, Małgorzato, że mężczyźni to zawsze duże
dzieci... ech, żeby tak faktycznie było :-(...
A wiersz wspaniały... niewinne lata... pamiętam jak
przez mgłę, niestety...
Pozdrawiam cieplutko. Marcin :-)
- natchnęłaś mnie tą oktawą do wspominek :) Miłego!
Dlatego zawsze trzeba mieć w sobie,
coś z dziecka - tak łatwiej.
:)
Małgosiu miło odwiedzić, pozdrawiam cieplutko.
Ukłony zostawiam.
Piękny, mądry wiersz. Wierzę, że nasze dzieciństwo i
okres młodości ma wpływ na postępowanie w przyszłości.
Kręgosłup moralny kształtujemy w tym czasie. Miłego
wieczoru:)
Twój wiersz przywołuje wspomnienia dziecięcych lat.
Myślę, że chyba każdy z nas powraca do owych lat z
nostalgią.
Czasami kiedy tak sobie je wspominam, wiele bym dał
aby moc powrócić w tamte lata:)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Pozdrawiam z tego samego świata ...który jest taki
piękny ...
świetny wiersz ... myślę ...że prawdziwej wiary nikt i
nic nie zniszczy ... bo my nią jesteśmy i my musimy
dawać jej przykład tylko mały człowiek będzie jak guma
...itd ...