Tęsknota
Tęsknota ...
niby zwykłe słowo ...
nic nie znaczące ...
a tyle bólu przynosi ...
tak potrafi ranić ...
spędza sen z powiek ...
nie pozwala związać myśli w całość ...
zżera resztki entuzjazmu ...
karze myśleć tylko o Tobie ...
przynosząc łzy ...
pogłębiając w smutku ...
pragnę tylko jednego ...
chcę zobaczyć Twą twarz ...
ale Tęsknota ... ona ...
tak realna ...
trzeźwo "myśląca" ...
szepce do ucha :
nie łudź się Mała ...
dziś go nie zobaczysz ...
przecież dobrze o tym wiesz ..."
więc kiedy!? ...
no kiedy go zobaczę ...
wredna ... nie odpowiada ...
tylko szyderczo się uśmiecha ...
pozostając przy mnie ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.