Tęsknota za miłością
Czy minęliśmy się dziś?
Stąpałem po bruku rozpaczy,
Ty płynęłaś w gondoli szczęścia.
Czy miniemy się jutro?
Uchwyciłem Twe spojrzenie,
lecz nie było dla mnie.
A wczoraj pamiętasz?
Uśmiechnęłaś się,
ale ja widziałem tylko chodnik.
W piątek płynąłem,
Ona kroczyła,
Ty patrzyłaś na fontannę,
One uciekały w szarość dnia.
Ty, Ona, Wy – tak bliskie,
lecz codziennie nieznajome.
Wciąż idę sam mijając setki Nas…
autor
tomek rynkiewicz
Dodano: 2023-05-04 13:20:30
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tęskno...
Wymowny smutek i poczucie samotności...
Pozdrawiam
niby tyle ich jest, a jakoś peela mijają... Smutne.
Dobry wiersz!
Przesiąknięty tęsknotą za miłością...
Wymowna puenta.
Bardzo na TAK!
Pozdrawiam serdecznie
Jak dla mnie smutna refleksja.
"Wciąż idę sam mijając setki Nas...", pozdrawiam
serdecznie Tomku.