Tęsknota i żal...
Tęsknota i żal trzymają się za ręce jak
para zakochanych.
Tęsknota za naszymi rozmowami, choć czasem
były takie powierzchowne...
za spacerami, które nie były częste,
za dotykiem, tym delikatnym muśnięciem,
za słowami, które okazały się
kłamstwem...
Żal, że masz wątpliwości co do miłości,
że jednak nie wiesz, czy to o czym mnie
zapewniałeś, że na pewno istnieje,
że obiecałeś tak wiele, a teraz widzę jak
wszystko zmienia się w gruz,
że mówiłeś, że kochasz, a teraz jestem
sama...
Komentarze (2)
Bardzo ładny wiersz...jakby był napisany o mnie...
miłośc, tęsknota, żal..
bardzo często idą w parze ;/
niestety.
A wiersz ładny, życiowy.
Pozdrawiam:)