TĘSKNOTY

Bardzo ładny wiersz,pozdrawiam

na dobranoc nieco mroczny, gwarantowana bezsenność:)
Pozdrawiam

Paweł Boryszewski- Pięknie zinterpretowałeś mój
wiersz, dziękuję :)

Tęsknota jest tu przedstawiona bardzo złowrogo, coś
sadystycznego - z rozbawieniem przepędza sen, lotkami
rzuca w serce, a przecież to kojarzy się z bólem, choć
niefizycznym, gdyż tak naprawdę tymi lotkami są myśli
jakie ona wysyła.
Tęsknoty jak zmory, dają spokój na pewien czas,
chowają się, w dzień, bo w dzień człowiek ma mniej
czasu na rozmyślanie, jest czymś zajęty. A noc,
zasypianie, (tak samo ranne przebudzenie, wstawanie)
wtedy już nic nie robimy, wtedy one mają dostęp
swobodny do umysłu.
Pozdrawiam.

Właśnie poznałam bo jestem co roku w Ustce nawet
napisałam o tej syrence wiersz

Rozbawione tęsknoty.
Pozdrawiam :)

Niechaj w serce trafi lotka,
aby miłość, dobroć spotkać.

Pozdrawiam.

Dzień goni nas...a noc...bardzo sympatyczny Twój
wiersz; zaskoczyłaś zakończeniem i podobają mi się te
"lotki rzucane w wrażliwe serce".Pozdrawiam.:)

Krótko, ale bardzo rytmicznie. Pozdrawiam :)

Do "Roklin"- chyba przeczytałeś tylko końcówkę, to nie
opowiadanie tylko wiersz. Użyj wyobraźni... Pozdrawiam
)

Do "saba": zdjęcie było zrobione w Ustce, byłam tam na
"urlopie" :)

Bardzo pomysłowo i ładnie.na tym zdjęciu jesteś w
Ustce przy syrence? Jakby poznaje.Pozdrawiam

Hmmm... brak chyba zakończenia... "w serce wrażliwe".
Pozdrawiam :)

Ciekawie napisany wiersz.
:)

Pysiu, śliczna pełna tęsknot rymowanka (mroczna, bo
nocna?)Przepraszam, czy "wrażliwym sercom" nie będzie
się lepiej czytało, ale może chodzi o sprawdzian
dobrej dykcji, to jest ok:))