...Thx Bejowicze...
Jak ja wam dziękuję...
Bejowicze to dzięki wam żyję...
Przegadaliście mi do rozsądku...
Udowodniliście, że trzeba sie
Podnieść...
Zakopać dołek...
Sad Angel: Tak Ci zaufałam,
Dziękuję za miłe słówka...
Rockmanka: Tak się cieszę,
Że dodałąś Mi otuchy...
Datiśka: Przegadała do rozsądku,
Za to Ci dziękuję...
ania: Dzięki, za to wszystko,
Za to, że rozumniesz mnie...
Truskawa: Najechała, nagadała
A co najważniejsze przegadała...
I tak dalej nie rozumiem życia...
I tak wiem, że kiedys umrę...
I tak wiem, że mi się nie ułoży...
I tak wiem, że to jest głupie...
To wszystko co robię...
To wszystko co sobie robię...
To wszystko co Sebie robię...
Wiem dobrze nie przestanę...
Nie przestanę się ciąć...
Nie da się przestać...
Chyba, że On mi wtym pomorze...
Ale i tak nie przestanę...
Wole ból fizyczny niż psychiczny...
Trudno...
Thx wam BEJOWICZE...
Nie zapomnę o Was...
Wiersz troche bez sensu ale co tam...To w ogóle nie jest wiersz...tylko podziękowania...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.