Tkwię
Drobiną piasku
w klepsydrze
uwięziona
przez szkło
obserwuję
bezkresną pustynię
ludzie ziarenka
niesieni wiatrem
obowiązków
przynależności
przesypują się wokół mnie
w przestrzeni
bezładzie
układani w skupiska
większe czy mniejsze
trwają w nich
do kolejnych burz
zmian krajobrazu
autor
Kri
Dodano: 2022-04-30 12:03:49
Ten wiersz przeczytano 1287 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Bardzo ciekawe spojrzenie na samotność..
Wyobcowanie, wyłączenie się z kontaktów z ludźmi,
patrząc na wszystko z boku zza bariery niemożności
prowadzi do samotności. Wystarczy otworzyć okno i
wpuścić rzeczywiste życie, powiew nadziei. Udanego i
miłego dna:)
...ale za szyb też można wiele zobaczyć ...piękny
wiersz .Miłego dnia.
Świetny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny, metaforyczny wiersz!
Ciepło, słonecznie pozdrawiam :-)
Bdb wiersz, choć smutny, bo taka obserwacja zza szyby
nie jest uczestnictwem w życiu, a z drugiej strony ono
też przynosi cierpienie w postaci "burz czy wiatru",
ale jednak warto być jego uczestnikiem, nie tylko zza
szyby, msz.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)