TLK
miasto śpi na moich kolanach
za oknem zimny neon
kilka warstw śniegu
i spóźniona północ
bez wskazówek
pytań i odpowiedzi
przez puste perony
przeciska się wiatr
jeszcze zdążę
zdążyć
liczę samotne gwiazdy
w strefie pasażera
miejscówek brak
autor
marekg
Dodano: 2023-12-02 12:54:03
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Obrazowe i nastrojowe refleksje na peronie ;) Niedługo
zmiana rozkładów jazdy PKP, mam nadzieję, że zdążysz
;)
Nie na wszystko w życiu zdążymy się "załapać"... życie
często nas rozczarowuje i wtedy jesteśmy w kropce.
Marzenia i rzeczywistość... są jak dwa mijające się
pociągi.
Świetny wiersz!
Serdeczności przesyłam