To, co we mnie
Bezsenność niemym dźwiękiem
gra na skrzypcach wieczności
I cisza eteryczna
oplata mnie wstęgą nicości
To jest mój ból, mój szloch
moje tchnienie
Moja niema skarga
mentalne przewinienie
Nie bez powodu uwierzyłam
w ten niemoralny byt
Nie bez znaczenia naddarta
lekko, ponaciągana zbyt
Nasycona esencją
przesadzonego cierpienia
Beznadziejna, niejasna
głęboka wola istnienia
autor
xcheriex
Dodano: 2010-06-21 12:49:43
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Witam. Wiersz dobrze napisany, dla mnie bardzo
przejmujący. Pozdrawiam.