to co widzisz nie jest tym na...
zaopiekuj się sobą,
pachniesz smutkiem, który przysiadł
na ramieniu. maluje oczy przygaszonymi
barwami.
kolory ziemi rozpełzają się za horyzont.
przestań wchodzić w stare, wyblakłe
pejzaże.
zaraz z drzew wybudzi się wiosna,
wybuchnie
zielenią Veronesa, a my wciąż znamy się
tylko z reprodukcji.
mów do mnie, słowami otwierasz
przestrzenie.
wyczarowuję z nich niuanse, by się nimi
karmić, kiedy znowu zamilkniesz.
autor
ajw
Dodano: 2015-06-08 15:08:31
Ten wiersz przeczytano 1198 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
świetnie piszesz:):)
dobry:)pozdrawiam
Piękny wiersz, środki wyrazu, rytm, całość świetna.
Lubię czytać Twoje wiersze.
Wszystko ma znaczenie co się widzi czuję dotyka słyszy
i smakuję.
Jesteśmy przystosowani do odbierania świata zmysłami
by widzieć go PIĘKNYM a to że umysł - wyobraźnia może
go tworzyć to dla tego że zmysły mają możliwość
odbioru tego co nas otacza
dusz też korzysta ze zmysłów
Wiersz podoba mi się
pozdrawiam
to dość powszechne złudzenie optyczne,
że my widzimy cokolwiek faktycznie,
gdy w rzeczywistości postrzegamy blade
cienie świata który włazi nam w parade,
sam obraz prawem optyki odwrócony do góry nogami
mózg z czopków i pręcików siatkówki mami kolorami
w korze wzrokowej, złudzeniem całkowitym i majaczeniem
dlatego nie wiem, czy to co widzę ma jakiekolwiek
znaczenie..
Dobry tekst :)