To ja..
Boję się-czym jest odwaga?
Ubrana
Choć całkiem naga
Smutna
Choć bardzo szczęśliwa
Sztuczna
Choć bardzo prawdziwa
Głucha
Choć wszystko słyszę
Żywa
Choć ledwie dyszę
Żywa!
Choć martwa od dawna
Kaleka
Choć całkiem sprawna
Ślepa
Chociaż wszystko widzę
Śmiała
Choć się bardzo wstydzę
Wygrana
Chociaż poległa
I bliska
Choć tak odległa
Nieobecna
Choć przed Tobą stoję
Sama..
Chociaż jest nas dwoje
autor
izabela
Dodano: 2014-03-16 17:35:09
Ten wiersz przeczytano 703 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
:):):)
Jak ja dobrze Cię rozumiem! Jak dobrze znam te
wewnętrzne sprzeczności! Bardzo obrazowo ukazałaś
swoje bieguny - fajnie się czyta. Pozdrawiam!
Dziękuję pięknie za wszystkie komentarze.Pozdrawiam
serdecznie
Człowiek potrafi się rozdwoić
i niby chce, ale się boi!
Pozdrawiam!
Ciekawie o sobie!!!pozdrawiam
Ładnie o sobie. Dobrsnoc
Pieknie. Wzruszająco. Refleksyjnie. Pozdrawiam.
Niezły autoportret, izabelo:))
Ciekawy pomysł na wiersz. Mnie się podoba. Pozdrawiam
:)
Pełen sprzeczności przez to prawdziwy obraz kobiety :)
Pozdrawiam :)
ja wiem,o czym jest i taki miał być :) ale dziękuję
bardzo za uwagi.Każdy pisze po swojemu.A to "choć"jest
właśnie najważniejsze..
Zakończyłabym - wówczas jest nas dwoje - i tych choć
ciut przy dużo, może postaraj się popracować nad
wierszem, jest ciekawy. Pozdrawiam