To nie jest wiersz – jak to nazwać
Mamy w sobie wiele rzeczy których nazwać po
imieniu nie umiemy,
lub nie chcemy, jest tęsknota która łamie
serce które jest w rozterce,
jest boleść i znowu o serce zahacza –
jest radość co i tu znowu serce, która
serce rozsadza.
Są chwile wielkiego smutku, lecz wystarczy
iskierka i
tu znowu wracam do serca - to nadzieja
Serce targane tęsknotą, krwawi w rozterce,
zmęczone pragnie od tego uciec jak
najprędzej.
Wie serce co czynić by uciec od niedobrego-
rozkłada pod swoją głowę ręce –
przymyka oczy przed rażącym światłem,
znajduje rzecz jedyną –
oddaje się marzeniom
Taki stan jest u mnie w tej chwili właśnie,
ręce mam pod głową – złote myśli i z nimi
zasnę.
Nim mnie czarnośc pochłonie,
jeszcze w myślach trochę poswawolę,
a to wspomnę miłe słowa które mam od
ciebie,
bo dla mnie pisane
a to ręce zanurzę głęboko zanurzę w
poduszkę nim zasnę.
Mnie nie ma, nie istnieję- ale moje serce w
noc szaleje –
wspomina grzechy razem popełnione w
zamyśle,
odzywają się w nim marzenia sprośne –
czasem brzydkie.
Moje serce we mnie śni lub wariuje –
ale czyni to tak pięknie, ze ja to piękno
czuję
Mam w sobie takie małe kowadełka,
na których co dnia wykuwam sobie
diabła podkówki lub aniele skrzydełka .
Tak było od zarania, od mego poczęcia,
raz serce skacze – innym razem płacze i
bezradnie klęka.
Dziś teraz uparłem się i nie zasnę,
dłonie pod głową, przed oczyma ciebie
piękna niewiastę,
oddam się z tobą dziewczyną w podróż
marzeń na gapę,
najpiękniej ze w tej podróży, ciebie
zobaczę
Och moje serce !
Napisałem by wypełnić czernią biała
kartkę,
smutno samej w bieli – ja zaraz zasnę
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.Simplesite.com
Komentarze (4)
To życie
Najbardziej ujął mnie ten fragment: "Mam w sobie takie
małe kowadełka,
na których co dnia wykuwam sobie
diabła podkówki lub aniele skrzydełka ." Pozdrawiam
Bolesławie :)
To są marzenia poprzez wspomnienia
bez których życie byłoby bardziej
szare.
Miłej niedzieli:}
W podróż na gapę, bardzo ładnie
Pozdrawiam Bolesławie:-)