to nie jestem ja
ta aura radosna
ten uśmiech,ta twarz
to nie moja postać
to nie jestem ja
w tym wielkim bezsensie
ten pieprzony kształt
to nie moje miejsce
to nie jestem ja
nie patrzysz mi w oczy
patrzysz gdzieś obok
zajrzyj przez chwilę
popatrz głęboko
widzisz, ja płaczę
te łzy nie ze szczęścia
spływają litrami
w niewidocznych miejscach
ten uśmiech, to nawyk
maska tygodnia
bym ładnie wyglądał
oczami przechodnia
energia, ta aura
ta aura to dziwka
jak chcesz w danej chwili
tak ją wykorzystasz
nie widziałaś mnie nigdy
to był pusty kształt
bo to wszystko złudzenia
bo to nie byłem ja
Komentarze (2)
tersc okay, maskowanie się jednostek jest dzis rzecza
powszednią, każdy stara się być kimś innym, lepszym
niż w rzeczywistości; ja nie uważam, aby wulgaryzmy
były tu nie na miejscu, w koncu nie zawsze się uda
powiedziec pięknie, zreszta każdy z nas przeklina, a
ci, którzy twirdzą, że tak nie jest, są
obłudnikami...pozdrawiam
Myśle, że wiem co czujesz. Wulgaryzmy choć są mi nie w
smak, podkreślają siłe przekazu. ( + )