Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To nie wizja

u schyłku dnia
księżyc niebo rozświetlił
w zaczarowanym ogrodzie
zapach kwiatu wiatr unosił

pomiędzy alejami
nie wiadomo z kąd
młody pan na ramie roweru
wiezie śliczne dziewczę

czerń jej włosów zakrywa nagie ciało
kobiecości wdzięk pan obejmuje dłonią
jedwabiste włosy przekłada przez lewe ramię
całując jej usta z wielką namiętnością

stanął przy niziutkiej studni
rynna do łydki sięgała
pan w pół obiją dziewczę-zesadził
rower na zieloną trawę odrzucając

wpuścił dziewcze do studni
po czym sam do niej wszedł
woda tylko kropelkami się rozprysła
błyszcząca jak srebne gwiazdy

(szkoda że ogrodu już nie ma
jedynie jakieś tam wspomnienia
co w pamięci nie jednemu utkwiły)

2012-06-30

autor

nea

Dodano: 2013-10-03 06:43:59
Ten wiersz przeczytano 863 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

karat karat

Ładnie i tajemniczo! Pozdrawiam!

nea nea

w:)dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)

mamoCóro- a nie wiesz że w zyciu mamy stronę bierną i
czynną
jak z kąd jestś a skąd to masz
chyba widać różnicę w :):)

ZOLEANDER ZOLEANDER

To chyba były duchy... Pozdrawiam :))

MamaCóra MamaCóra

Myślę, że pomyłka w wyborze tematyki, bo to bajka dla
dorosłych. Pozdrawiam.

Korekta:
"skąd" http://sjp.pl/sk%B1d

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »