To ona !
Byłam szczęśliwa...
Lecz pojawiłeś się ty,
Ten promień, który pokazywał,
Że moja twarz już nie jest taka szara.
Nabrała kolorów, tak jak moje życie,
Lecz pojawiła sie ona.
To ona zgasiła ten promień,
To ona mi ciebie zabrała !,
Teraz ty jesteś z nią,
A ja tu cierpię...
Chciałabym powiedzieć :
Nienawidzę cię !
Ale Cię kocham...
A byłam taka szczęśliwa...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.