To ostanie
to ostatnie
nasze bolero
w piruecie
furkoczącej spódnicy
podasz rytm
gitarzyście
odklasnę po trzykroć
przegnę głowę
z dumą
jak toreador...
to ostatnia
nasza corrida
na arenie
bez widzów
z pochyloną głową
zaczekam na cios...
to naprawdę
ostatni nasz
taniec
gdy skończymy
nad pustym
parkietem
będzie wisiał
wciąż akord
gitary...
autor
jesionka
Dodano: 2011-12-10 20:19:32
Ten wiersz przeczytano 738 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
:)+
Bardzo ciekawy...
... dźwięk gitar niech towarzyszy przez całe życie :)
A taniec niech trwa nieprzerwanie :)
czytam wiersz i widzę tę tancerkę i jej "furkoczącą
spódnicę" - czuję ciepło Hiszpanii - piękny wiersz -
działa na wyobraźnię - serdecznie pozdrawiam.
Piękny taniec, wspaniale opisany+++++
Pozdrawiam serdecznie :))
Ciekawy przekaz. Jest podkreśleniem tego co ostatnie i
tego co będzie niezapomniane. Hiszpańskie rytmy nadają
wyjątkowego klimatu. Pozdrawiam:)
Dotychczas nie myślałam w ten sposób o tańcu
torreadora:)Bardzo dobry wiersz,muszę go przyjaciólce
przeczytać:)Pozdrawiam+++
Ciekawy, budzi wyobraźnię :)
Bardzo ładny wiersz. Z tych dwóch tańców hiszpańskich
widziałam tylko pasodoble. Bolero mogę sobie teraz
wyobrazić. Pozdrawiam.
Zachwycasz słowem.