To Ty...
Dziękuje.....
To Ty nauczyłeś mnie jak naprawde
kochać,
powtarzałeś, że każdy musi czasem
szlochać,
dotknąłeś mej duszy słowami o miłości,
poezji i życiu,
sprawiłeś, że zapragnęłam zdobyć coś więcej
w życiu.
Mówiłeś, że był ktoś kto bardzo zranił i
Ciebie,
słowami uzależniłeś mnie od siebie!
Pisałeś, że życie nie jest od tego aby
wciaz płakac i narzekać,
że zawsze dostane to co chcę tylko musze
poczekać.
To Ty sprawiłeś, że moje wiersze ujrzały
światło dzienne
i pokazałeś, że mimo bólu życie może być
piękne.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.